Zajko, Franciszek (1899 – 1946)

(Por. Powstańcy Sejneńscy. Część I – Wspomnienia i relacje. Część II – Notki biograficzne. Praca zbiorowa pod red. Sławomira Rutkowskiego. Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Sejny 2020, wydanie II, s. 52 – 54)

Franciszek Zajko, syn Aleksandra i Rozalii z Żukowskich, urodził się 21 marca 1899 roku w Warwiszkach (dzisiejsza Litwa), gmina Wołłowiczowce, powiat Augustów, woj. białostockie.

Już jako młody chłopiec brał czynny udział w walkach na ziemiach Suwalszczyzny, w wyniku których zostały wyznaczone granice II Rzeczypospolitej, m.in. walczył w Powstaniu Sejneńskim. Wśród zachowanych w rodzinie dokumentów znajduje się zaświadczenie wydane przez Wojskowe Biuro Historyczne w roku 1936, w którym stwierdza się, że p. Zajko Franciszek ur. 21.III.1899 r. pełnił czynną służbę w Polskiej Organizacji Wojskowej od 1 lipca 1918 r. do 1 października 1919 r. w Okręgu Suwalskim. Zachowała się również legitymacja członkowska POW, wydana w 1931 roku oraz karta uczestnictwa w II zjeździe Peowiaków Ziemi Suwalskiej z 21 września 1930 r. w Suwałkach wraz z programem zjazdu. Jest także dokument, potwierdzony pieczątką przez wójta gminy Sopoćkinie, Konstantego Nieciuńskiego, a napisany przez Stanisława Prońskiego, byłego komendanta oddziału POW, który stwierdza, że p. Franciszek Zajko obecnie zamieszkały w Tryczach, gm. Łabno, pow. Augustowskiego, służył w P.O.W. Okręgu Suwalskiego w oddziale Kadysz, od dnia 1 sierpnia 1918 r. do dnia 1 października 1919 r. jako sekcyjny, gdzie odznaczył się odwagą walcząc z Litwinami o Sejneńszczyznę. Mamy także dokument, z którego wynika, że mój dziadek bronił maleńkiego państewka – Samorząd Warwiszki – utworzonego przez Polaków na Litwie przy granicy z Polską (eksklawa) i nie uznającego władzy litewskiej na tym terenie1. Stanisław Proński – organizator i komendant Siły Zbrojnej Samorządu Warwiszki – wydał zaświadczenie, w którym stwierdza, że mój dziadek Franciszek służył w Komendzie Siły Zbrojnej Samorządu Warwiszki, od dnia 15 listopada 1920 roku, do dnia 20 marca 1923 roku jako plutonowy 2-go plutonu, gdzie walcząc z Litwinami odznaczył się odwagą. Dziadek Franciszek za zasługi w walce dla niepodległości Polski został odznaczony Krzyżem P.O.W. i Medalem Niepodległości, otrzymał także od Marszałka Piłsudskiego ziemię w Kolonii Sejnach.

W zasobach archiwalnych rodziny zachował się dokument, wydany przez Archidiecezję Wileńską Dekanat Grodzieński Świadectwo metryczne z ksiąg ślubnych Fary grodzieńskiej św. Franciszka Ksawerego za rok 1933, mies. 2 grudzień aktu No 102, potwierdzający, że w 1933 r. Franciszek zawarł związek małżeński z Anną Stemplewską (ur. w styczniu 1908 r. w Mostach Lewych – dzisiejsza Białoruś). Oboje, zanim się pobrali, mieszkali w pobliżu Niemna. Niemen dzielił ich, ale łączył most, gdzie się spotykali. Pracowali w Grodnie i tam się poznali. Dziadek na ziemi otrzymanej za walki o niepodległość postawił dom i sprowadził z Mostów rodzinę, w której pojawiły się już dzieci: Franek i Alina. W nowym miejscu nie dane im było zbyt długo cieszyć się spokojem, wybuchła II wojna światowa i znowu Sejny dostały się w niewolę. Niemcy wygnali Zajków z ich domu w Kolonii Sejnach a budynek rozebrali, żeby nie było gdzie wracać. Rodzina zamieszkała w miejscowości Bierżynie. Stał tam opuszczony dom, do którego mogli się wprowadzić. W tym czasie urodziło się im jeszcze dwoje dzieci, mój tata Stanisław i Jadwiga. Po wkroczeniu wojsk radzieckich do Polski w 1944 roku Franciszek, za aktywną działalność niepodległościową, w okresie tworzenia się II Rzeczypospolitej, po I Wojnie Światowej, został aresztowany przez NKWD pod fałszywym zarzutem szpiegostwa i zdrady, i wywieziony do obozu na Syberii. Rodzina została wykwaterowana z chałupy w Bierżyniach i wróciła do Sejn, gdzie władze gminy udzieliły pomocy, przydzielając babci Annie jako samotnej matce z czworgiem dzieci mieszkanie kwaterunkowe. Tam zamieszkali, oczekując na powrót z zesłania ojca i męża. Z listów, które wysyłał do babci, dowiedzieliśmy się, że pracował w kopalni Urickowo koło miejscowości Połowinka. Bardzo martwił się o losy rodziny, o wykształcenie dzieci, stan gospodarstwa. O sobie nie pisał wiele, tyle tylko, że wszystko z nim dobrze. W listach do babci Ani prosi ją, aby sprzedała coś z gospodarstwa i posłała dzieci do szkoły, żeby nie cierpiały niedostatku. On wysłał 8 listów, ale do niego nie docierały żadne wiadomości. Wreszcie nadeszła wolność i dziadek mógł wrócić do domu, musiał tylko w drodze powrotnej zameldować się na komendzie w Białymstoku. Przekazał, przez współpasażera pociągu p. Jana Teodorowicza, rodzinie wiadomość, że wraca. Niestety, ponownie został aresztowany. Do żony i dzieci dotarł dokument z Więzienia Karno-Śledczego w Białymstoku, w którym zaświadcza się że osadzony na areszt przez Prokuratora Specjalnego Sądu Karnego w Białymstoku, więzień Zajko Franciszek s. Aleksandra ur.20.III.1899r. zmarł w szpitalu więziennym w Białymstoku w dniu 25 lipca 1946r. Przyczyną śmierci była gruźlica płuc2. Dziadek został pochowany na cmentarzu Św. Rocha w Białymstoku. Babcia sprzedała krowę, aby pojechać na jego grób. Pracujący na cmentarzu człowiek wskazał jej miejsce, gdzie w anonimowych mogiłach chowano więźniów. Postawiła tam drewniany krzyż i tekturową tabliczkę z nazwiskiem. Chciała zrobić nową, trwałą i przywieźć następnym razem, ale nie zdążyła. Zmarła po ciężkiej chorobie, która była następstwem bolesnych przeżyć związanych ze śmiercią męża, w 1950 r. Dzieci oddano do obcych, dwoje najmłodszych, w tym mój tata, trafiło do Domu Dziecka w Łomży. Najstarszy syn Franciszek pozostał w Sejnach, aby dopilnować gospodarstwa. Był jeszcze niepełnoletni, ale dzielnie bronił pamięci dziadka i pozostawionego gospodarstwa. Takie to były losy Powstańca Sejneńskiego.

Symboliczny grób Franciszka Zajki znajduje się na Starym Cmentarzu w Sejnach.

Opracowała Barbara Kukolska, wnuczka.


1Wiesław Jan Wysocki, Powstanie Sejneńskie 1919, Warszawa 2019, s. 81 – 83.

2Marcin Zwolski, Śladami zbrodni okresu stalinowskiego w województwie białostockim, Białystok 2013, s. 384.

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *