Idziemy do kina

Ul. 1 Maja

Pierwsze kino mieściło się w Domu Ludowym, czyli w miejscu obecnego Ośrodka Kultury. Widownia parterowa z drewnianymi ławami stojącymi luzem, gdyż salę wykorzystywano na bale karnawałowe. Wówczas ławy ustawiano pod ścianami, a sala służyła za parkiet do tańca. Podłogi drewniane obficie i często smarowano lizolem (podobnie było też w szkole pod lasem). Lizolem walczono wówczas z wszelkiej maści insektami (lizol to taki smolisty czarny płyn no przenikliwym specyficznym zapachu).

W latach 60. drewniane ławy zostały zamienione na typowe dla kina ławki z ruchomymi siedziskami, wykonane z drewna i sklejki. Mimo niedoskonałych warunków, kino cieszyło się ogromnym powodzeniem. Przed otwarciem kina zawsze tłumek ludzie tłoczył się na schodach przed wejściem. Po otwarciu następował szturm do kasy na zasadzie, kto silniejszy, ten pierwszy. Na szczęście szkoły średniej organizowały zbiorowe zakupy biletów, a takie zakupy odbywało się poza kolejką.

Przy tej okazji warto wspomnieć nazwiska ludzi obsługujących kino, bo byli oni ważnymi dla dzieci i młodzież osobami, tuż po dyrektorze szkoły, wychowawcy i proboszczu. Ci ludzie to panie: Cyndrenko, Helena Magalengo i Wacław Czajkowski – kierownicy kina; panowie Ryszard Kożlak, Jan Gniady i Romuald Pietrewicz – kinooperatorzy i panie: Janina Anuszkiewicz, pani Mroczek i Katarzyna Piotrowska – kasjerki – bileterki.


Marek Karpowicz, Sentymentalne Sejny. Co Było, a nie jest…, Sejny 2015, s. 14.

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *