Kalwejt, Feliks (1895 – 1946), zarejestrowany GRÓB WETERANA

(Por. Powstańcy Sejneńscy. Część I –  Wspomnienia i relacje. Część II –  Notki biograficzne. Praca zbiorowa pod red. Sławomira Rutkowskiego. Sejneńskie Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Sejny 2020, wydanie II, s. 28 – 29.)

Feliks Kalwejt, pseudonim „Gołąb”, urodził się 19 października 1895 r. w Sejnach (rok 1893 podany na nagrobku jest błędny). Jego ojciec Jan (w okresie międzywojnia radny rady miejskiej) był kupcem, który w swoim asortymencie posiadał głównie galanterię obuwniczą. Był właścicielem kilku sklepów: w Sejnach, Łoździejach, Mariampolu i Kalwarii. Tradycje kupieckie były w rodzinie Kalwejtów przekazywane z ojca na syna, ponieważ dziadek Feliksa Jerzy również parał się tą profesją. Jednocześnie posiadali też stare tradycje patriotyczne. Jan Kalwejt ożenił się z Antoniną z Jaroszewiczów, której ojciec Józef Jaroszewicz, obywatel ziemski z majątku Janówka na Grodzieńszczyźnie, przyjechał z rodziną do Sejn po konfiskacie majątku za udział w powstaniu styczniowym. Nie dziwi zatem, że Feliks Kalwejt, idąc ścieżkami wydeptanymi przez przodków, ukończył (jeszcze przed wybuchem I wojny światowej) szkołę handlową w Warszawie. Od młodości posiadał przekonania socjalistyczne, związał się z PPS. W 1917 został żołnierzem POW w stopniu sierżanta (w Muzeum Ziemi Sejneńskiej znajduje się odznaka świadcząca o jego przynależności do tej organizacji). Wziął udział w Powstaniu Sejneńskim. W czasie ataku na Sejny 23 sierpnia 1919 r. został ciężko ranny w kolano. Dwa dni później, dwudziestego piątego sierpnia, rozegrały się jedne z najbardziej dramatycznych chwil w życiu Feliksa Kalwejta, a także w całym Powstaniu Sejneńskim. Wtedy to, jako w dalszym ciągu aktywny uczestnik walk (pomimo odniesionych wcześniej obrażeń), leżał zakrwawiony na Placu św. Agaty wśród towarzyszy broni. Walczący po stronie odrodzonej Rzeczypospolitej powstańcy byli w defensywie i tracili bronione pozycje. Po zajęciu miasta Litwini zaczęli dobijać rannych w boju Polaków zgromadzonych niedaleko kościelnych bram tak nielitościwie, pomimo próśb i błagań, dla nich zamkniętych. Rozgrywało się to na oczach Feliksa Kalwejta, który był wśród poszkodowanych w walce towarzyszy broni, a przeżył tylko dlatego, że udawał martwego, co uprawdopodobniało mnóstwo krwi na jego ubraniach. Pomimo leczenia w Suwałkach i Warszawie musiano mu dwa razy dokonywać amputacji kolejnych fragmentów nogi. Stał się inwalidą wojennym. Z tego tytułu otrzymał od rządu dożywotnią rentę (odebraną mu przez komunistyczne władze po 1945 r.). Za udział w Powstaniu Sejneńskim dostał również 6 ha ziemi w Kolonii Sejny. Za odwagę i żołnierskie poświęcenie otrzymał Krzyż Virtuti Militari 5 klasy, Krzyż Niepodległości i dwukrotnie Krzyż Walecznych[1]. Przed II wojną światową należał do PPS. Organizował coroczne wiece pierwszomajowe i pikniki. Propagował wśród sejnian szczepienia ochronne i nowoczesne zachowania oraz rozwiązania w obszarze higieny, czystości i płynących stąd korzyści w postaci ograniczenia chorób i epidemii. Jego postawa w tym czasie przypominała nieco działalność dra Tomasza Judyma z Ludzi bezdomnych Stefana Żeromskiego. Po napaści Niemców na Polskę został tajnym emisariuszem. W tej roli kontaktował się między podoficerami i szeregowymi z sejneńskiego 24 batalionu Korpusu Ochrony Pogranicza internowanymi w Kalwarii na Litwie a ich rodzinami, które w ten sposób miały sprawdzone informacje o swoich bliskich. W akcji tej pomagała mu znajomość języków: niemieckiego, rosyjskiego oraz litewskiego. Trwała właśnie wymiana ludności niemiecko-litewskiej i panował zwiększony ruch na byłej granicy polsko-litewskiej. Sporo Litwinów z Sejneńszczyzny wyjechało na Litwę. Okoliczności takie umożliwiały sprytnemu, odważnemu i zaradnemu emisariuszowi skuteczne wypełnianie swojej misji. Po wojnie władze komunistyczne odebrały Feliksowi Kalwejtowi rentę inwalidzką. W 1945 r. podjął pracę w Urzędzie Miasta Sejn. Władze komunistyczne postawiły warunek, albo zapisze się do PPR, albo straci posadę. Znalazł się w trudnym położeniu, ponieważ, jako osoba niepełnosprawna, nie mógł podjąć pracy fizycznej, a miał na utrzymaniu dwoje małych dzieci, Wiesława, urodzonego w Sejnach w 1936 r. i Krystynę (po mężu Klucznik) rocznik 1940, również tutaj urodzoną, które posiadał ze związku małżeńskiego z Kazimierą Kalwejt (z domu Brzozowską). W tym czasie w różnych miejscach Sejn były porozwieszane anonimowe ostrzeżenia: „Panie Kalwejt, niech się pan wypisze z tego PPR-u”. Władze mówiły: „Nie bój się, nic ci nie zrobią. Kto będzie chciał podnieść rękę na inwalidę”? Zdał się na los. Dzięki pracy w urzędzie miasta i wpływom politycznym, jakie posiadał, pomagał ludziom, którzy się do niego zgłosili, w odszukiwaniu, za pośrednictwem Czerwonego Krzyża, ich bliskich. Wstawiał się za różnymi osobami, jeśli zaszła taka potrzeba. Pomagał redagować urzędowe pisma, prośby. Rozdzielał pomoc z Unry. Mama Roberta Klucznika (wnuka Feliksa), jako mała dziewczynka, prosiła ojca, żeby przyniósł jej paltko, lecz ten odpowiadał, że są bardziej potrzebujący. W końcu jednak uległ córce. Na początku 1946 r. wrócił do Sejn ojciec p. Jarosława Domosławskiego (wnuka Wincentego Domosławskiego Powstańca Sejneńskiego). UB planowało go aresztować. Nie doszło do tego, ponieważ Feliks Kalwejt poinformował o tym z wyprzedzeniem rodzinę niedoszłego więźnia. W czasie wyborów do Sejmu Ustawodawczego był przewodniczącym obwodowej komisji w Sejnach. Drugiego grudnia 1946 r. został zastrzelony przez żołnierzy z antykomunistycznej partyzantki z oddziału Aleksandra Kowalewskiego „Bębna”[2]. W 1959 r. komunistyczne władze odebrały (bez odszkodowania) spadkobiercom Feliksa Kalwejta rodzinny dom w centrum Sejn, przy obecnej ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Za nieruchomość, którą otrzymali w zastępstwie zrabowanej, musieli zapłacić (raty zostały rozłożone na 30 lat). Po 1989 r. przez pewien czas w Sejnach obecna ul. 11 Listopada nosiła nazwę Feliksa Kalwejta.

Opracował Sławomir Rutkowski na postawie informacji uzyskanych od wnuka Feliksa Kalwejta – Roberta Klucznika oraz w oparciu o materiały podane w przypisach.


[1]Wiesław Jan Wysocki, Powstanie sejneńskie 1919, Warszawa 2019, s. 77.

[2]Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Garnizon Suwałki”, Facebook, https://www.facebook.com/774781075891667/photos/a.774781249224983/3047475275288891/?type=3&theater, dostęp:  [06. 05. 2020 r.].

Dodaj do zakładek Link.

Jedna odpowiedź na „Kalwejt, Feliks (1895 – 1946), zarejestrowany GRÓB WETERANA

  1. MK komentarz:

    Na podstawie art.3 ust. 11 ustawy z dnia 22 listopada 2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski (Dz. U. z 2018 r., poz. 2529) Prezes Instytutu Pamięci Narodowej poinformował, że mogiła Feliksa Kalwejta, pochowanego na Starym Cmentarzu Parafialnym w Sejnach, została wpisana do centralnej ewidencji grobów weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. Tabliczka z napisem GRÓB WETERANA WALK O WOLNOŚC I NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI została wręczona rodzinie przez prof. dr hab. Piotra Kardelę, Dyrektora oddziału IPN w Białymstoku oraz przez dr Jarosława Schabieńskiego, Naczelnika Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN dnia 23 sierpnia 2021 r., w trakcie uroczystości osłaniania w Sejnach tablicy poświęconej pamięci Tadeusza Katelbacha.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *