Krejczman, Józef (1899 – 1978), zarejestrowany GRÓB WETERANA

Józef Krejczman, ur. 19 II 1899 roku w Sarnetkach w gminie Giby, syn Józefa. Ukończył szkołę elementarną. Od 1 V do 15 IX 1919 roku był członkiem POW komendy lokalnej „Posejnele” Nr 4 (Piotr Szyryński wymienił go na liście członków komendy lokalnej POW „Posejnele” Nr 4 podając jednak, że nie był zaprzysiężony). Jego przełożonymi byli Piotr Szyryński, komendant lokalny oraz Stanisław Bulwin. W czasie powstania sejneńskiego brał udział w walkach z Litwianami w Sejnach i Gibach. Rolnik. W 1929 roku mieszkał w folwarku Zaboryszki, w okresie międzywojennym mieszkał także w Gibach. W latach 30. był członkiem tamtejszej Placówki Związku Peowiaków. W 1938 roku jego wniosek o odznaczenie Medalem Niepodległości został odrzucony.

Opracował Krzysztof Skłodowski.

Irena Kasperowicz-Ruka dodaje, iż Pan Józef Szarejko, mieszkaniec Gib, wymienia Józefa Krejczmana jako ochotnika z Gib, który walczył w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Na stronie straty.pl wśród ofiar niemieckiej okupacji wymieniony jest Józef Krejczman, urodzony 19 (brak miesiąca) 1899 r. w miejscowości Sarniki, rolnik na gospodarstwie, zamieszkały w Gibach. W 1944 r. został przez Niemców schwytany (ukrywał się w lasach powiatu sejneńskiego) i osadzony w więzieniu w Suwałkach za udzielanie pomocy ruchowi oporu. Inny dokument dotyczy Józefa Krejczmana, który urodził się 19 lutego 1898 r. w Gibach i od 23 czerwca 1944 r. był więźniem niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen (Austria, ok. 20 km od Linzu). Pan Józef Szarejko z Gib potwierdza, że pomimo innych dat urodzenia i zniekształcenia nazwy miejsca urodzenia obie informacje dotyczą tej samej osoby, W Gibach za czasów II wojny światowej i czasach powojennych nie było dwóch Józefów Krejczmanów w ogóle, a w podobnym wieku tym bardziej. Obóz koncentracyjny Mauthausen-Gusenw został wyzwolony przez wojska amerykańskie 5 maja 1945 r. Józef Krejczman prawdopodobnie mógł pozostać w jednym z krajów Zachodu, a jednak powrócił do Gib. Na Nowym Cmentarzu w Sejnach została znaleziona mogiła Józefa Krejczmana, który urodził się w 1868 r., a zmarł w 1928 r.  Można przypuszczać, że był ojcem Józefa Krejczmana, urodzonego 19 lutego 1899 r., zmarłego 11 września 1978 r., który został pochowany na Starym Cmentarzu w Sejnach. W tym samym grobie pochowana została także Teodora Krejczman, zmarła 4 sierpnia 1979 r. Na liście ofiar Obławy Augustowskiej 1945 r. wymienieni są dwaj synowie małżeństwa Krejczmanów: Krejczman Czesław, syn Józefa i Teodory, urodzony 19.02.1926 roku w Zaboryszkach, zamieszkały w Gibach oraz Krejczman Stanisław, syn Józefa i Teodory, urodzony w 1928 roku w Zaboryszkach, zamieszkały we wsi Giby. Prosimy rodzinę, krewnych i znajomych  o uzupełnienie tego skromnego wspomnienia o tej tak tragicznie doświadczonej Rodzinie.

Opracowała Irena Kasperowicz-Ruka na podstawie informacji otrzymanych od Grzegorza Fimowicza o jego rozmowie z Józefem Szarejko, na podstawie osobistej telefonicznej rozmowy z Józefem Szarejko oraz na podstawie napisów na cmentarnych nagrobkach, odczytanych przez Martę Dziemido i Sławomira Rutkowskiego.

14.03.2023 r.

Dzięki uprzejmości Pani Haliny Wichert dowiadujemy się, że Józef Krejczman, zmarły w 1978 r. miał trzech braci. Jan i Stanisław byli działaczami POW, a najmłodszy brat, Bolesław (25.02.1914 – 15.04.2003) brał udział w obronie Warszawy we wrześniu 1939 r. W okresie niemieckiej okupacji działał w Puszczy Augustowskiej w akowskim oddziale ,,Żwirki”. Jesienią 1944 r. został przez sowietów aresztowany i wywieziony do obozu w Ostaszkowie, skąd wrócił po latach. Zmarł w 2003 r. i został pochowany na sejneńskim cmentarzu. Był ojcem Pani Haliny Wichert.

Dziękujemy Pani Halinie Wichert za cenne informacje, wzbogacające naszą wiedzę o patriotycznej działalności braci Krejczmanów oraz o jakże wysokiej za nią cenie.

15.03.2023 r.

Dzięki uprzejmości Pani Haliny Wichert został nawiązany kontakt telefoniczny z Panią Anną Krystofiak, najmłodszą córką Józefa Krejczmana. Rozmowa wniosła wiele cennych wiadomości, które nie tylko wzbogacają naszą wiedzę o losie Józefa Krejczmana, ale także prowadzą do wielu sprostowań. Otóż Józef Krejczman został przez Niemców schwytany w Niedzielę Palmową 1944 r. Wcześnie rano wyszedł ze swojej kryjówki i poszedł do sąsiada, Bolesława Rogalewskiego, aby podstrzyc włosy i ogolić się. Musiał być śledzony, gdyż szybko pojawili się Niemcy i razem ze Bolesławem Rogalewskim został aresztowany i wywieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Gusen. Bolesław Rogalewski tam zginął. Józef Krejczman przeżył obóz tylko dlatego, że był przed aresztowaniem zdrowym i bardzo silnym człowiekiem, fizycznie i psychicznie. Wrócił z Gusen do Suwałk w czerwcu 1945 r. Tam spotkał się z żoną, która kolejny raz przywędrowała do Suwałk w poszukiwaniu syna Czesława, aresztowanego przez Rosjan 13 czerwca 1945 r. w Gibach. Do dzisiaj rodzina nie wie, kiedy i w jakich okolicznościach zginął Czesław Krejczman, brat Anny Krystofiak. Nie zginął zatem w lipcowej Obławie Augustowskiej. Blisko miesiąc wcześniej został uwięziony. Czesław Krejczman, wraz ze swoim stryjem Bolesławem działał w AK, w leśnym zgrupowaniu ,,Żwirki”. Za to zginął z rąk rosyjskich Czesław, a Bolesław jesienią 1944 roku został wywieziony do rosyjskiego obozu w Ostaszkowie, z którego po latach wrócił. Józef Krejczman przywędrował czy też przyjechał z Suwałk do Gib tuż przed Obławą Augustowską, Anna Krystofiak pamięta, jak w lipcowy dzień o 5 rano załomotało do drzwi ich domu trzech rosyjskich żołnierzy. Zabrali ojca oraz jej drugiego brata, Stanisława. Zawieziono ich do Wierśni. Ojciec miał dokumenty potwierdzające uwięzienie w niemieckim obozie koncentracyjnym i dlatego wkrótce go wypuszczono. Syn Stanisław podzielił los tak wielu ofiar Obławy Augustowskiej. Po tych wszystkich strasznych przeżyciach Józef Krejczman nie dał się złamać. W jego domu, przy każdej odpowiedniej okazji, śpiewano pieśni patriotyczne, a każdego 11 listopada Józef Krejczman ubierał się odświętnie i szedł na pochód czy spotkania, na których czczono Święto Niepodległości Polski.

Bardzo dziękujemy Pani Annie Krystofiak za tyle tak ważnych informacji. Namawiamy Rodzinę Pani Anny do podzielenia się z nami wspomnieniami i wiedzą o losach Rodziny Krejczmanów z Gib.

Zarejestrowany GRÓB WETERANA
Na podstawie art.3 ust. 11 ustawy z dnia 22 listopada 2018 r. o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski (Dz. U. z 2018 r., poz. 2529) Prezes Instytutu Pamięci Narodowej poinformował, że mogiła Józefa Krejczmana, pochowanego na  Starym Cmentarzu Parafialnym w Sejnach, została wpisana do centralnej ewidencji grobów  weteranów walk o wolność i niepodległość Polski. Tabliczkę z napisem GRÓB WETERANA WALK O WOLNOŚC I NIEPODLEGŁOŚĆ POLSKI  oraz zaświadczenie z numerem ewidencyjnym mogiły dnia 23 sierpnia 2023 r. wręczył w Sejnach przedstawicielom Rodziny Pan dr Marek Jedynak, Dyrektor Oddziału IPN w Białymstoku w czasie uroczystości specjalnie w tym celu zorganizowanej w siedzibie Muzeum Kresów Rzeczypospolitej Obojga Narodów przez Panią Beatę Dźwilewską, Prezesa Stowarzyszenia Zwolenników Idei Upamiętniania Komendanta ,,ZIUK” i członków Stowarzyszenia, przy współpracy z Panią Barbarą Miszkiel oraz z grupą przedstawicieli powstańczych rodzin w składzie: Halina i Jan Dzienisiewicz, Marta Dziemido, Irena Kasperowicz-Ruka, Bernard Kozakiewicz, Sławomir Rutkowski, Henryk Sylwista, a przede wszystkim przy życzliwej pomocy Księdza Prałata Zbigniewa Bzdaka, Proboszcza Parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Sejnach. 

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *