Fiedorowicz, Antoni (1896 – 1954)

Antoni Fiedorowicz urodził się 2 lutego 1896 r. w Gibach. Był rolnikiem. W 1938 r. jego wniosek o odznaczenie Medalem Niepodległości został odrzucony. Nominowanie do odznaczenia Medalem Niepodległości potwierdza jednak, że musiał być Powstańcem Sejneńskim i/lub weteranem wojny 1920 r. Zmarł 19 czerwca 1954 r. Został pochowany na Starym Cmentarzu w Sejnach.

Opracowała Irena Kasperowicz-Ruka na podstawie podanych źródeł1 oraz napisów na cmentarnym nagrobku.

1 Centralne Archiwum Wojskowe: https://wbh.wp.mil.pl/pl/skanywyszukiwarka_kartoteka_personalno_odznaczeniowa/?strona=3&szufladka=KARA-KARN oraz LISTA ODZNACZONYCH KRZYŻEM I MEDALEM NIEPODLEGŁOŚCI https://niezwyciezeni1918-2018.pl/nie/form/74,Lista-odznaczonych-Krzyzem-Niepodleglosci.html

Fiedorowicz Antoni, ur. 2 II 1896 roku w Gibach. Rolnik. Ukończył trzy klasy szkoły elementarnej. Od 1918 roku był członkiem POW. Po wykradzeniu broni Niemcom musiał się ukrywać. 14 I 1919 roku wraz z grupą peowiaków z Gib dołączył do oddziału POW pod dowództwem Narcyza Misiewicza i Antoniego Józefa Wołągiewicza, który maszerując z „Okręgu Olickiego”, zatrzymał się na postój w Gibach. Następnie wraz z nim przekradł się lasami przez placówki niemieckie, dotarł do Zambrowa i wstąpił jako ochotnik do 1 Suwalskiego Pułku Strzelców (później 41 Suwalski Pułk Piechoty). Brał m.in. udział w walkach pod Lidą, Wilnem, Mińskiem, Kijowem oraz polsko-litewskich walkach na Suwalszczyźnie w sierpniu i wrześniu 1920 roku. Awansował do stopnia starszego szeregowego. W 1921 roku został zdemobilizowany i powrócił do Gib, gdzie pracował „na małym gospodarstwie rolnym”. Należał do Związku Rezerwistów RP. Był wyróżniony odznaką pamiątkową Dywizji Litewsko-Białoruskiej i odznaką Wilno – Wielkanoc 1919. Był żonaty. Zmarł w 1954 roku. Został pochowany na „starym” cmentarzu w Sejnach. W 1938 roku jego wniosek o odznaczenie Medalem Niepodległości został odrzucony „z powodu braku pracy niepodległościowej”.

Opracował Krzysztof Skłodowski.

Dodaj do zakładek Link.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *