Kałwajć, Leon (1847 – 1930)
Leon Konstanty Kałwajć urodził się 8 grudnia 1947 r. w Wicztyńcu jako syn Józefa i Julii, o nazwisku panieńskim Rajska. Żona Leona, Stefania urodziła się 21 kwietnia 1847 r. we Włocławku, była córką Teodora Puacz i Anny, z domu Urbańskiej. Małżeństwo Kałwajciów, Leona i Stefanii, miało siedmioro dzieci, między innymi Marię Stefanię, urodzoną w 1876 r., Zofię, po mężu Wyrzykowską, żyjącą w latach 1877-1930, Janinę, po mężu Gulińską, urodzoną w 1884 r. oraz Gabriela. W początkach XX wieku sekretarzem Towarzystwa Muzycznego w Lublinie i znanym wówczas śpiewakiem (bas) był Jan Kałwajć. Nie wiemy jednak dokładnie, czy był bratem Marii Stefanii, Zofii, Janiny i Gabriela. Wiemy tylko, że Janina Gulińska była w 1912 r. właścicielką apteki w Zwierzyńcu (woj. lubelskie), a Jan Kałwajć mieszkał w Lublinie.
Leon Konstanty Kałwajć był sejneńskim notariuszem1, sędzią pokoju i wielkim społecznikiem. Należał do grona organizatorów straży ogniowej w Sejnach. Był aktywnym członkiem Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami Przeszłości w Warszawie. W sprawozdaniu Towarzystwa za rok 1909 zostali wymienieni (na s. 41) Jan Kałwajć z Lublina i Leon Kałwajć z Sejn jako ci członkowie Towarzystwa, którzy opłacili roczną składkę2. W czasie Powstanie Sejneńskiego 1919 r. Leon Kałwajć miał już 72 lata i prawdopodobnie nie brał czynnego udziału w Powstaniu. Gdy jednak po jego zakończeniu 30 sierpnia powrócił z Suwałk do Sejn na swoje stanowisko rządowy komisarz, Bolesław Herbaczewski i 9 września 1919 r. powołał pierwszą Radę Miejską Sejn, to na jej przewodniczącego wybrał właśnie Leona Kałwajcia3. To przekonywujący nas wszystkich dowód, jak wielkim autorytetem musiał cieszyć się on wówczas w Sejnach. A z Dziennika Urzędowego Ministerstwa Sprawiedliwości (Nr 10, z 15 maja 1925, s. 211)4 dowiadujemy się, że sędzia pokoju w Sejnach, Leon Kałwajć, został przeniesiony w stan spoczynku z dniem 30 kwietnia 1925 r. Zmarł w Sejnach 25 maja 1930 r. (akt zgonu nr 73/1930). Został pochowany w grobie rodzinnym na Starym Cmentarzu, w pobliżu kaplicy Feliksa Suchockiego. W 1934 roku pochowana została tam zmarła także w Sejnach jego żona Stefania (akt zgonu nr 36/1934). Akta zgonu Leona i Stefanii Kałwajciów zostały sporządzone w 1930 r. i 1934 r. na podstawie oświadczeń o ich zgonie zamieszkałej w Sejnach córki Marii Stefanii, która w 1934 r. miała już 58 lat. Jest prawdopodobne, że także ona została pochowana w Sejnach na Starym Cmentarzu, w grobie Rodziny Kałwajciów.
Opracowała Irena Kasperowicz-Ruka na podstawie materiałów, które są obecnie dostępne w Internecie oraz na podstawie bardzo ważnych informacji, otrzymanych od Heleny Andrejczyk.
1Akta notarialne zespołu notariusza Leona Kałwajcia z lat 1900-1914 są dostępne w Archiwum Państwowym w Suwałkach. Informacje na ich temat znajdziemy pod adresem: https://www.szukajwarchiwach.gov.pl/web/archiwum-panstwowe-w-suwalkach/zespoly?p_p_id=ZespolyWeb_INSTANCE_zEpUTaJhvA5o&p_p_lifecycle=0&p_p_state=normal&p_p_mode=view&_ZespolyWeb_INSTANCE_zEpUTaJhvA5o_delta=30&_ZespolyWeb_INSTANCE_zEpUTaJhvA5o_resetCur=false&_ZespolyWeb_INSTANCE_zEpUTaJhvA5o_cur=9
2 http://mbc.cyfrowemazowsze.pl/dlibra/docmetadata?id=38489&from=publication
3 http://www.astn.pl/r2003/rada.htm
4 https://jbc.bj.uj.edu.pl/Content/358050/PDF/NDIGCZAS016651_1925_010.pdf.
Pod adresem https://jzi.org.pl/geneo/ znajdujemy kopię aktu zgonu nr 73/1930 Leona Kałwajcia:
Parafia | Sejny |
Rok | 1930, akt nr 73/1930 |
Data wpisu | 1930-05-26 |
Miejscowość (parafia) | Sejny |
Imiona | Leon Konstanty |
Nazwisko | Kałwajć |
Płeć | Mężczyzna |
Data zgonu | 1930-05-25 |
Wiek | 84 |
Małżonek | Stefania z d. Puacz |
Imię ojca | Józef |
Nazwisko ojca | Kałwajć |
Imię matki | Julia |
Nazwisko matki | Kałwajć |
Nazwisko rodowe matki | Rajska |
Stan cywilny | żonaty |
Osoby zgłaszające/świadkowie | Halina Kierznowska (40) żona doktora, z Sejn; złożyła podpis Maria Stefania Kałwajć (53) córka zmarłego, z Sejn; złożyła podpis |
Miejsce urodzenia | Wisztyniec |
Uwagi | były rejent i sędzia |
Akt podpisał | ks. Wincenty Astasiewicz |
Księga | Zgony 1930-1938 |
Osoba indeksująca | Wioletta Ostrowska |
oraz kopię aktu zgonu nr 36/1934 Stefanii Kałwajć, żony Leona Kałwajcia:
Parafia | Sejny |
Rok | 1934, akt nr 36/1934 |
Data wpisu | 1934-03-30 |
Miejscowość (parafia) | Sejny |
Imiona | Stefania |
Nazwisko | Kałwajć |
Płeć | Kobieta |
Data zgonu | 1934-03-29 |
Wiek | 87 |
Imię ojca | Teodor |
Nazwisko ojca | Puacz |
Imię matki | Anna |
Nazwisko matki | Puacz |
Nazwisko rodowe matki | Urbańska |
Stan cywilny | wdowa |
Osoby zgłaszające/świadkowie | Maria Kałwajć (58) obywatelka z Sejn; złożyła podpis Bronisław Jasionowski (63) organista Kolegiaty Sejneńskiej, z Sejn; złożył podpis |
Miejsce urodzenia | Włocławek |
Uwagi | obywatelka; emerytka |
Akt podpisał | ks. Wincenty Astasiewicz |
Księga | Zgony 1930-1938 |
Osoba indeksująca | Wioletta Ostrowska |
24.09.2024 r.
Dzięki uprzejmości Pana Andrzeja Szczudło dowiedzieliśmy się, że córka Leona i Stefani Kałwajć, Julia, nauczycielka, w 1912 r. wstąpiła w Sejnach, będąc w wieku 26 lat, w związek małżeński z Zygmuntem Stanisławem Polkowskim (lat 28), synem dr Ludwika Polkowskiego, który jest pochowany na Starym Cmentarzu w Sejnach. Mogiły dr Ludwika Polkowskiego oraz Rodziny Kałwajciów położone są na sejneńskim Starym Cmentarzu w niewielkiej od siebie odległości i obecnie mają następujący wygląd:
Dr Ludwik Polkowski był teściem Julii Polkowskiej, z domu Kałwajć, nauczycielki, walczącej w czasach rosyjskiego zaboru o polską szkołę w Sejnach.
1.10.2024 r.
Kałwajć Leon Konstanty, ur. 8 XII 1847 roku w Wisztyńcu, syn Józefa i Julii z Rajskich. W latach 1910–1914 był notariuszem w Sejnach. Był jednym z organizatorów straży ogniowej w Sejnach, członkiem Towarzystwa Opieki Nad Zabytkami Przeszłości w Warszawie. Współpracował z POW. Kazimierz Ruczko napisał: „przy pomocy byłego notariusza, p. Leona Kałwajcia utrzymywałem w swoim domu tajną pocztę, którą następnie potajemnie doręczałem komendantom sekcji”. Jego żona Stanisława Ruczko podała natomiast, że wraz z Marią Gniadowiczową przenosiła do jego mieszkania zakupioną przez jej męża broń i amunicję. 9 IX 1919 roku został powołany na funkcję przewodniczącego Rady Miejskiej Sejn. Później był Sędzią Pokoju w Sejnach. 30 IV 1925 roku został przeniesiony w stan spoczynku. Zmarł 25 V 1930 roku w Sejnach. Został pochowany w grobie rodzinnym na „starym” cmentarzu w Sejnach. Był żonaty ze Stefanią z domu Puacz (ur. 21 IV 1847 roku we Włocławku, zm. w 1934 roku w Sejnach) córką Teodora Pucz i Anny z Urbańskich, z którą miał siedmioro dzieci: Gabriela (1876–1919) adwokata w Petersburgu, Marię, Janinę (po mężu Gulińską), Julię (po mężu Polkowska), Helenę, Natalia (po mężu Adamowicz), Zdzisławę (po mężu Obuchowicz) i Zofia (po mężu Wyrzykowska).
Opracował Krzysztof Skłodowski.
Poniżej kilka zdań uzupełnienia do informacji o Leonie Kałwajciu, moim pradziadku i jego licznej rodzinie. Opracowanie pani Ireny Kasperowicz zawiera wiele szczegółów o których do tej pory nie wiedziałem. Skoncentruję sie na informacjach dotyczących moich ciotecznych babek Kałwajciówien, a było ich w sumie siedem. Jedynym mężczyzną w tym gronie był Gabriel. Po studiach prawniczych ożenił się z Elżbietą, Polką po matce, a Rosjanką po ojcu. Osiadł w Petersburgu gdzie był wziętym adwokatem, a potem radcą prawnym. Informacja o jego śmierci dotarła do Sejn w 1919 roku. Miał 46 lat. W tym samym roku zmarła jego córka Halina. Siostry Gabriela też ukończyły studia. Maria, niezamężnai przez wiele lat mieszkająca z rodzicami w Sejnach pobierała nauki w Wyższej Szkole Muzycznej w Warszawie. Janina (po mężu Gulińska) ukończyła farmację na Uniwersytecie w Dorpacie (dziś Tartu w Estonii), i przez wiele lat była właścicielką i prowadziła aptekę w Zwierzyńcu, na Zamojszczyźnie. Julia wybrała studia polonistyczne w Krakowie, Helena (też niezamężna) dentystykę w Berlinie, a Natalia (po mężu Adamowicz) Konserwatorium Muzyczne w Petersburgu. Julia (po mężu Polkowska, wyszła za Zygmunta, syna lekarza sejneńskiego), a Zdzisława (Obuchowiczowa po mężu Janie) była matką dwóch dorodnych synów (Tadeusza i Włodzimierza) , z którymi po rozwodzie z mężem mieszkała u rodziców w Sejnach. No i wreszcie Zofia, moja babcia, po mężu Wyrzykowska, wyszła za mąż za Antoniego, sędziego z Suwałk i rejenta z Augustowa. Państwo Wyrzykowscy mieli trzech synów Jerzego, Władysława (mego ojca) i Stanisława, a gdyby dożyli mogliby się cieszyć trójką wnucząt: Markiem (moim bratem), Krzysztofem (czyli mną) i Małgorzatą (córką Stanisława).
Krzysztof Wyrzykowski
Bardzo dziękuję Panu Krzysztofowi Wyrzykowskiemu za cenne informacje dotyczące rodziny Leona Kałwajcia.