Łaźnia miejska

W 1956 roku wyremontowano starą łaźnię i przystosowano ją na cele publiczne. Powstało kilka sal z pojedynczymi wannami, dwie z dwiema wannami (tzw. małżeńskie) i duża sala zbiorowa z prysznicami. Zanim nie było wodociągu, ludzie nie mieli łazienek z prawdziwego zdarzenia. Kąpali się w miskach, blaszanych wanienkach, podgrzewając wodę w… Czytaj dalej

Stara Przychodnia

Do niedawno stojący dom p. Pietruszkiewiczów (później Dom Handlowy Polka). W latach 50. i 60. wynajmował w nim mieszkanie, znany w całej okolicy, pracujący w ośrodku zdrowia pielęgniarz Pan Franciszek, powszechnie zwany „penicylinką”. Kolejne piętrowy dom to dawny Ośrodek Zdrowia i Szpitalik. W podwórku tego domu stacjonowała pierwsza sejneńska kartka… Czytaj dalej

Zbieg ulic: Emilii Plater (d. Łączna) i Zawadzkiego

Po lewej dom, w którym mieszkała krawcowa. Dalej, już przy Zawadzkiego (obecnie PKO), długi, duży dom, w którym mieszkali m.in. państwo Dereniowie. Stąd Leszek z braćmi siostrą. W latach 60. mieszkali tu też państwo Makowscy z synem Wieśkiem i córkami. Po prawej dom na bardzo wysokim fundamencie (dziś budynek PZU)…. Czytaj dalej

Stary hotel

W latach 60. w dużym drewnianym budynku mieścił się miejski hotel. Po wybudowaniu restauracji z hotelem „Skarpa”, budynek ten został przeznaczony na mieszkania komunalne, w których mieszkała m.in. rodzina Milewskich ze Zbyszkiem „Czyżykiem” oraz Pani Hawro, wdowa po jednym z kilku sejneńskich zegarmistrzów. Marek Karpowicz, Sejny – sentymentalny spacer po… Czytaj dalej

Idziemy do kina

Pierwsze kino mieściło się w Domu Ludowym, czyli w miejscu obecnego Ośrodka Kultury. Widownia parterowa z drewnianymi ławami stojącymi luzem, gdyż salę wykorzystywano na bale karnawałowe. Wówczas ławy ustawiano pod ścianami, a sala służyła za parkiet do tańca. Podłogi drewniane obficie i często smarowano lizolem (podobnie było też w szkole… Czytaj dalej

Za chlebem

Do czasu wybudowania nowej piekarni pod lasem (1963/64) stara piekarnia mieściła się w budynku, w którym obecnie mieści się apteka „Remedium”. W tym budynku przed wojną mieściła się piekarnia żydowska, a po wojnie przejęła ją Gminna Spółdzielnia. Przy piekarni mieścił się sklep, gdzie sprzedawano pieczywo, często prosto z pieca, buchające… Czytaj dalej

Sklep Mickowej

Drugi koniec głównej ulicy – punkt zwrotny spacerów odbywanych po niedzielnej mszy. Sklep Pani Mickowej. Tutaj w drodze do kina kupowaliśmy dropsy lub irysy. Dalej okna „Wujka” najgłośniejszego kibica sejneńskich piłkarzy (wcześniej piłkarza), Pana Palanisa. Stąd Krysia, Danusia i Janek. Dalej, niezapomniany zapach świeżego pieczywa z piekarni Państwa Pogorzelskich. Sąd,… Czytaj dalej

Masarnia i przystanek PKS

Spojrzenie na te same domy od drugiej strony. Tu przez otwarte latem okno terkotała maszyna do szycia Pana Ponganisa i od czasu do czasu pojawiała się piękna kobieta, żona Pana Ponganisa z równie piękną córką, Bogusią. W drzwiach po prawej po prawej mieszkali państwo Mroczkowie. Pani Mroczkowa przez wiele lat… Czytaj dalej

Brama Słowikowskich

Trochę niżej istniejąca podwójna brama, prowadząca na podwórko pełne drewnianych domów, z których pozostało już tylko kilka. Z tych bram wychodziło bardzo wielu znajomych ludzi, m.in. Słowikowscy – Aldona i Jerzy, Zaworscy – Danka Tereska i Janek, Ardziejewscy – Ziutek, Renia, Grzesiek i Adam. W głębi podwórka mieszkały rodziny Cieślińskich,… Czytaj dalej